Drodzy rodzice!
Żyjemy w nowej rzeczywistości, związanej z trwającą epidemią wywołaną koronawirusem. Aby uczniowie mogli realizować podstawę programową nauczanie przybrało formę pracy zdalnej. Nauczyciele nie widują uczniów lub robią to przez wizjer kamery. Szkoła poza funkcjami edukacyjnymi realizuje wiele innych zadań, m.in. w zakresie wspierania rodziców w sprawowaniu funkcji wychowawczej. Ograniczenia które wynikają z sytuacji zdalnego nauczania, odcięły również uczniów od pomocy psychologiczno –pedagogicznej. Jak może być udzielana pomoc psychologiczno-pedagogiczna w czasie zagrożenia epidemicznego?
Szkoła podstawowa w Makowie oferuje dla dzieci i rodziców zdalną pomoc psychologiczno-pedagogiczną. Jest ona dostępna zarówno za pośrednictwem dziennika elektronicznego, ale także w formie telefonicznej oraz poprzez kontakt mailowy, wideorozmowę (Skype) czy Messenger'a.
Kiedy i dlaczego warto po taką pomoc się zwrócić?
Nawet w bardzo dobrze funkcjonujących rodzinach okres zamknięcia i izolacji społecznej, któremu wszyscy zostali poddani może wywoływać kryzys. Każdy pedagog i psycholog zdają sobie też sprawę
z tego, że sytuacja rodzinna wielu uczniów jest trudna i mocno zaburzająca dobrostan psychiczny, a tutaj wystąpienie kryzysu jest w zasadzie kwestią czasu. Co więcej, kiedy dziecko na co dzień przebywające w tłumie innych osób, doświadczające bez przerwy olbrzymiej ilości bodźców (wizualnych, dźwiękowych, czuciowych) zostaje nagle zamknięte w domu, może po prostu doświadczyć szoku. Do tego dochodzi kompletna utrata codziennych rytuałów (plan lekcji, spotykanie przyjaciół, wyjście z domu, zajęcia pozalekcyjne), która również może wywołać pewien niepokój. Te wszystkie małe rzeczy, które składają się na codzienną rutynę, stanowią też o poczuciu bezpieczeństwa i są punktem odniesienia. Ich utrata, szczególnie pojawiająca się z dnia na dzień, może być czynnikiem kryzysogennym.
Do emocji, jakie przeżywa dziecko w czasie pandemii (tęsknota za rówieśnikami i za rytuałami, samotność, lęk) dochodzą emocje rodzica (niepewność o pracę, frustracja związana z brakiem wpływu na sytuację, przeciążenie spowodowane koniecznością połączenia pracy i opieki nad dziećmi, często dużą cześć czasu poświęconą na pomoc dzieciom w lekcjach). Połączenie tych negatywnych emocji może być wielce frustrujące. Brak możliwości naturalnego rozładowania tych emocji (przez wyjście z domu, zmianę środowiska na szkołę czy pracę) może powodować, że całe rodziny będą pozostawały przez długi czas w stanie silnego napięcia. Tutaj pojawia się rola psychologów i pedagogów.
Zachęcam uczniów i rodziców do korzystania z takich możliwości wsparcia psychologicznego, jakie w sytuacji zamknięcia placówek oświatowych są dostępne. Nie twierdze że rozwiążę Wasze problemy ale mogę Wam pomóc przemyśleć różne sprawy, możemy wspólnie opracować strategię poprawy sytuacji/poradzenia sobie z emocjami lub wspólnie opracować taki sposób działania, który będzie dla Was zadawalający.
Anna Krawczyk
Psycholog szkolny